Ale muszę się przyznać,że nie szło by mi to tak łatwo, gdyby nie ogromna pomoc w postaci thermomixa, którego zażyczyliśmy sobie od mojej rodzinki w prezencie ślubnym.
Bardzo nalegałam na ten pomysł, D. trochę mniej, ale po prezentacji sam też szybko zaprzyjaźnił się z tym cudeńkiem, szczególnie na początku, kiedy ja spędzałam całe godziny w łóżku, a On dogadzał mi domowym jogurtem, serkiem waniliowym, cieplutkimi bułeczkami czy naleśnikami.
Ogromną i chyba jak na razie jedyną wadą, jest jego cena, która powala, i gdyby nie ślub, to zapewne zawsze byłoby mi szkoda wydać jednorazowo taką sumę.
Ale, że był to prezent, śmiało cieszymy się z jego pomocy codziennie. A ponieważ zatoki naprawdę dają mi w kość od tygodnia i jestem znowu skazana na cztery ściany, w przerwach między inhalacjami był już omlet na śniadanie, barszcz czerwony, a niebawem będę robić przepyszne rogaliki i ciasteczka jaglane z dziećmi mojej siostry, więc zabawa gwarantowana;)
Myślę jednak, że tak naprawdę docenię go dopiero jak Antosia będzie z nami na świecie!
Mam tylko problem z tym,że często trafiając na fajne przepisy, nie bardzo mam je gdzie zapisać i zaraz gdzieś je gubię, dlatego postanowiłam wykorzystać do tego swojego bloga;).
Dziś przepis na rogaliki, które są naprawdę przepyszne, a jak ciasteczka też znikną w tak szybkim tempie to też niebawem dołączę;)
PRZEPYSZNE ROGALIKI DROŻDŻOWE Z LUKREM
- 600 g mąki- 250 g masła
- 3 żółtka
- 30 g drożdży
-150 g śmietany 12%
- powidła/ nutella/ masa kajmakowa
lukier:
- 200g cukru
- 20 g wody
- Rozgrzać piekarnik do temperatury 180ºC.
- Do naczynia miksującego włożyć wszystkie składniki na ciasto z wyjątkiem powideł, wyrobić 2 min/ /
- Ciasto podzielić na dwie części. Każdą z osobna rozwałkować w kształt koła na grubość około 3 mm, następnie podzielić na trójkąty ( w zależności od naszych upodobań- większe lub mniejsze), na koniec na szerszej części każdego trójkąta nakładać powidła( dla mnie takie najlepsze, z kajmakiem były ciut za suche i bardzo słodkie), zwijać w rogale.
- Piec przez około 25- 30 min. pamiętając by nie kłaść za blisko wypieków, które naprawdę się rozrastają;)
- Dodać wodę, wymieszać 15 s/obr. 5.
- Otrzymanym lukrem za pomocą pędzelka posmarować ciepłe rogaliki.
- ( a tu moja pomocnica, której najbardziej podobało się wbijanie jajek, do tego stopnia że jeszcze 4 godziny później chciała to robić;))
- Najlepiej jeszcze ciepłe rogale polać lukrem- są naprawdę obłędne!!!;)
kurcze ja się też jaram termomixem i chyba w końcu se kupię, a co. bo jak widzę czadowe przepisy na róznych blogach nie wymagające wielkiej inwencji twórczej ani pracy przede wszystkim - w wykonaniu - to zazdroszcżę:) tak zdrowo, ale jednak ;)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, że to naprawdę spory wydatek- ale jakby tak zliczyć wsyzstkie sprzęty które zastępuje...;)
UsuńJa używam go codziennie, co najmniej raz (dziś np. był już koktajl z kiwi, jabłka, pomarańczy,całość włącznie z obieraniem zajęło mi minutkę;D), na rachunkach też nie zauważyłam jakiejś kolosalnej róznicy, więc naprawdę jest super;)
Jak sie już zdecydujesz to odezwij się- mogę dać Ci namiary do sensownej- normalnej i nie zbyt namolnej dziewczyny, która przyjedzie do domu i zaprezentuje siłę tm;))
zabawa z maluchem to najlepszy sposób na spędzenie popołudnia - niezależnie czy to wspólne gotowanie czy testowanie najnowszej zabawki. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń